Rozmowa ze Stanisławem Kurdybachą – lektorem w parafii konkatedralnej
– Czym jest dla Pana wiara w Boga?
– Miałem to szczęście, że wychowałem się w katolickiej, zaangażowanej w życie Kościoła rodzinie i wiara jest dla mnie czymś bardzo oczywistym. Jest fundamentem, na którym buduję swoją relację z Bogiem i staram się postępować w życiu zgodnie z tym co powiedział.
– Co Panu daje wiara w Boga?
– Wiara w Boga daje mi radość uczestniczenia we wspólnocie Kościoła. Jest dla mnie kompasem w codziennym życiu, wiem dokąd zmierzam a jak się pogubię to pozwala wrócić na właściwą drogę.
– Jaki jest Pana ulubiony święty?
– Nie mam swojego stałego ulubionego świętego. W zależności na jakim etapie życia się znajdowałem różni święci byli mi bliscy. Ostatnie lata to mocna relacja ze świętym Kamilem i świętą Ritą.
– Czy ma Pan szczególnie ulubioną modlitwę?
– Tak, jest nią modlitwa świętego Bernarda.
– Czy jest Pan przeciw aborcji? Co powiedziałby Pan osobie, która jest innego zdania?
– Jestem przeciwnikiem aborcji. Do dzisiaj trwa dyskusja czy życie zaczyna się w chwili poczęcia i nie znaleziono argumentów na odrzucenie lub poparcie tej tezy. Twierdzenie, że płód nie jest człowiekiem nie zmienia faktu ,że jest to istota żywa. W moim przekonaniu zabijanie jest złe a aborcja jest pozbawianiem życia.
-Dziękuję za rozmowę.(jp)